- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Posługa wychowawczo-duszpasterska
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Cyfrowy wojownik
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA Uwaga, komputer!
- OKIEM RODZICA Klikający strach
- ROZMOWA Z... Nadążyć za dziećmi
- GDZIEŚ BLISKO. Po drugiej stronie monitora
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Dla uzależnionych
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Moc w ciszy
- DUCHOWOŚĆ. Sens odpustów
- POD ROZWAGĘ. Nowoczesny oklutyzm
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY Młodzi dla młodych
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Zaproszenie na festiwal
- W ANEGDOCIE
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- MISJE. Niełatwy kraj dla misjonarza
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE Mińsk mazowiecki
- CHOWANIE. Jasiu, bądź gerzczny!
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
DUCHOWOŚĆ. Sens odpustów
Natanael
strona: 13
Czym właściwie są odpusty? Co ma w sobie odpust, czego nie byłoby już w spowiedzi, która gładzi grzechy?
Dobrą odpowiedź na to pytanie znajdziemy w przypowieści o synu marnotrawnym. Za grzech odejścia od ojca synowi należy się kara, czego syn ma świadomość: „Pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z najemników”. Ojciec przyjmuje żal syna, przebacza mu, ale nie godzi się na słuszną karę, którą przewidywał dla siebie syn. Każe dać mu pierścień, szatę i przygotować ucztę, co drugi syn odbierze jako niesprawiedliwość. Odpuszczenie win byłoby wystarczającym gestem ojcowskiej miłości i sprawiedliwości. Rezygnacja z kary i przywrócenie do godności syna jest dodatkowym gestem miłosierdzia. To właśnie tradycja Kościoła nazywa odpustem.
W sakramencie pojednania spotykają się ze sobą miłosierdzie Boże i postawa nawrócenia człowieka. Bóg widząc, że człowiek prawdziwie żałuje popełnionego zła i szczerze pragnie życia zgodnego z wolą Bożą, odpuszcza mu popełnione przezeń winy. Postawa nawrócenia człowieka znajduje swój zewnętrzny wyraz w podjętym dziele odpokutowania grzechu. Łatwo zrozumieć ideę takiego odpokutowania, kiedy zło do naprawienia jest niewielkie i wymierne, np. kiedy trzeba oddać zagarniętą rzecz lub zniszczoną własność. Jednak ciężar zła i jego konsekwencje są zawsze większe niż tylko jego wymiar materialny (często już sam wymiar materialny jest nie do naprawienia) i zadośćuczynienie człowieka nigdy nie będzie wystarczające. Jedynym pełnym zadośćuczynieniem za zło jest ofiara Krzyżowa Chrystusa, dlatego Kościół mocą udzielonej mu przez Chrystusa władzy może zdjąć z człowieka konieczność pokuty i należnej kary doczesnej. Odpusty są wyrazem nadmiaru Bożego miłosierdzia wobec człowieka, który zewnętrznym gestem przewidzianym przez Kościół staje przed Bogiem w postawie autentycznego nawrócenia. Na mocy komunii Kościoła na ziemi i w czyśćcu odpusty można także ofiarować za zmarłych, którym konsekwencje grzechów każą czuć się niegodnymi oglądania oblicza Bożego, mimo że Bóg im już grzechy odpuścił.