- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Matka dla Kościoła
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Wychowanie sprawą serca
- WYCHOWANIE - Tato
- WYCHOWANIE - Uwagi psychologa
- GDZIEŚ BLISKO - Ignacew Boys
- ROZMOWA Z... - Spragnieni ojcostwa
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Kielce
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Spotkanie Współpracowników w Zagrzebiu
- W ORATORIUM – Sposób na sportowy wieczór
- W ORATORIUM – Etapy wzrostu w grupie IV
- MISJE – Zwyczajny dzień
- MISJE – Wycinek Afryki
- DUCHOWOŚĆ - Obraz Boga
- DUCHOWOŚĆ – Dlaczego tak późno
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO – Wystarczy z nimi być
- Błyskawiczny Kurs Modlitwy
- Salezjańska Szkoła Organowa w Szczecinie
WYCHOWANIE - Uwagi psychologa
Anna Domecka
strona: 5
Jednym z poważnych problemów współczesności jest niewątpliwie pogrążenie mężczyzn w pracy zawodowej. Zbyt często zdarza się, że mąż-ojciec bardziej utożsamia się z pracą niż ze swoją rodziną. Jego więź i z dziećmi jest często słaba, ponieważ zasadniczy nurt jego życia przepływa poza domem. Tymczasem, aby dziecko weszło zdrowo w świat, musi być to świat dwupłciowy, a nie tylko kobiecy. Dziecko musi się określić, zidentyfikować swoją płeć. Zarówno dla chłopców, jak i dla dziewcząt jest to możliwe tylko i wyłącznie poprzez kontakt z mężczyzną. A więc ojciec musi przede wszystkim być. Po prostu być!
Być ojcem – to umożliwić dziecku określenie własnej roli życiowej, to stawianie wymagań, „podprowadzane” do zadań trudniejszych i jednocześnie pomoc W ich realizacji poprzez stałą życzliwą obecność. Ojciec powinien dawać impuls do działania a nie wyręczać. Powinien pokazywać jak postępować, stawiać wymagania, ale przede wszystkim wymagać od siebie, a przez to stawać się wzorem i oparciem. Ojciec musi być obecny nie tylko fizycznie ale także psychicznie angażować się w wychowanie własnego dziecka. Musi znać swoje dziecko, wiedzieć, o czym marzy czym się interesuje, jakich ma kolegów, jakie są jego pragnienia. Ojciec jako autorytet musi być wsparciem dla rodziny. Powinien być uczciwy, pracowity, prawdomówny itd., a dzieci będą go naśladować.
Drogi tato, spróbuj poznać własne dziecko, zaprzyjaźnij się z nim. Znajdź czynność, którą lubicie razem wykonywać (np. gra w piłkę, jazda na rowerze), spróbuj nauczyć się czegoś od własnego dziecka. zagraj z nim w jego ulubioną grę. Nie bój się okazywać dziecku czułości. Przytulenie syna nie jest oznaką słabości, za to daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i akceptacji.
Każdemu tacie polecam lekturę książek: Jacka Pulikowskiego „Warto być ojcem” – Poznań 1998 i Doroty Kornas–Biela „Oblicza ojcostwa” oraz „Oblicza dzieciństwa”, KUL Lublin 2001.