- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Jezus – Dobra Nowina
- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Jezus – Dobra Nowina
- WYZWANIA
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Kto kocha swoje dziecko wysyła je w świat
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Kto kocha swoje dziecko wysyła je w świat
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. ROZSTANIE owoc dojrzałej miłości
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. ROZSTANIE owoc dojrzałej miłości
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Przygotowanie do samodzielności
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Przygotowanie do samodzielności
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Potrzeba opuszczenia gniazda
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Potrzeba opuszczenia gniazda
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Pragnienie dobra do samego końca
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Pragnienie dobra do samego końca
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- ROZMOWA Z... Przypinanie skrzydeł
- ROZMOWA Z... Przypinanie skrzydeł
- GDZIEŚ BLISKO. Opuści człowiek ojca i matkę
- GDZIEŚ BLISKO. Opuści człowiek ojca i matkę
- POD ROZWAGĘ. Biorezonans
- POD ROZWAGĘ. Biorezonans
- POKÓJ PEDAGOGA. Samodzielne dojazdy
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POKÓJ PEDAGOGA. Samodzielne dojazdy
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- ZDROWA MEDYCYNA. Leczenie terminalne
- ZDROWA MEDYCYNA. Leczenie terminalne
- MISJE. Jestem Bogu i ludziom winny ten wysiłek
- MISJE. Jestem Bogu i ludziom winny ten wysiłek
- MISJE. Wystarczy tylko jeden
- MISJE. Wystarczy tylko jeden
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. BIBLIA księga o naszym życiu
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. BIBLIA księga o naszym życiu
- DUCHOWOŚĆ. Ofiarowanie Syna
- DUCHOWOŚĆ. Ofiarowanie Syna
- PRAWYM OKIEM. Jak walczyć o krzyże?
- PRAWYM OKIEM. Jak walczyć o krzyże?
POKÓJ PEDAGOGA. Samodzielne dojazdy
Małgorzata Wianecka-Nowak
strona: 15
Moja córka jest w IV klasie szkoły podstawowej i nie chce, żeby ją odwozić do szkoły – chce dojeżdżać sama. Trochę się tego boję i nie bardzo wiem, czy jej na to pozwolić.
Właściwie odpowiedź na to pytanie wydaje się być bardzo prosta. Oczywiście, że pozwolić. I tutaj pojawia nam się nasze „ale”. Bo czy to na pewno jest bezpieczne? Czy nie zabłądzi? Czy ktoś jej nie zrobi krzywdy? Czy nie ulegnie jakiemuś wypadkowi? Czy sobie poradzi?
To są pytania, które zadaje sobie większość rodziców. Nawet wtedy, kiedy ich dzieci studiują i wyjeżdżają na wakacje, a nierzadko pewnie i wtedy, kiedy dorosłe dzieci mają już własne rodziny i wybierają się np. w daleką podróż zagraniczną.
Czy Twojemu dziecku może stać się krzywda? Niestety tak. Ale czy jesteś w stanie je uchronić od wszelkiego zła? Niestety nie. Co możesz w takim razie zrobić? Dobrze przygotować dziecko do samodzielnego „podróżowania” po świecie. A przygotujesz je, ucząc zaradności i odpowiedzialności za siebie. Tym właśnie jest samodzielne dojeżdżanie do szkoły. Jeśli Twoje dziecko jest gotowe i chce się usamodzielnić, nie przeszkadzaj. Ja oczywiście nie wiem, jak wygląda droga Twojego dziecka do szkoły: czy to jest szkoła na osiedlu, sto metrów od domu, czy na drugim krańcu miasta, gdzie trzeba jechać kilkoma różnymi środkami transportu. To, rzecz jasna, powinno mieć znaczenie przy ocenie, czy dziecko może już samodzielnie pokonać tę drogę.
Możesz przygotować siebie i Twoje dziecko do takiego zadania. Omów z nim po kolei: co, gdzie i jak należy robić. Z kim wolno, a z kim nie wolno mu rozmawiać. Jak ma postąpić, kiedy się zagapi i przejedzie swój przystanek itp. Przećwicz wspólnie z dzieckiem trasę powrotu do domu. Razem pokonajcie tę drogę kilka razy – ale tak, żeby to dziecko było przewodnikiem. A kiedy Twoje dziecko popatrzy na Ciebie ze zdziwieniem, bo przecież ono już wszystko doskonale wie, to nie bój się powiedzieć, że te przygotowania są również dla Ciebie, ponieważ trochę się tego obawiasz i że będzie Ci łatwiej, wiedząc, że na pewno wie to, co powinno wiedzieć.
Ale niezależnie od tego i tak strach czy obawy Cię nie opuszczą, zwłaszcza na początku. Później się zmniejszą, a potem staną się już rutyną Waszego życia i... przyjdą nowe wyzwania.