- Maryja, mama na każdy dzień
- Nowy przełożony Zgromadzenia Salezjańskiego
- Od redakcji
- Teatr szkołą świętości
- Nigeria: Być do dyspozycji Boga
- Sudan Południowy Razem wspieramy dzieci ulicy!
- Uganda Trawa słoniowa
- Wszyscy możemy być święci
- Kardynał Trochta skazany jako szpieg Watykanu
- Wielki Tydzień w rodzinie
- Porozmawiajmy w domu o wierze
- Miłość jest domem
- Czy nauka to jedyne zadanie dziecka?
- Lekcja 4 Temat: Konsekwencja i cierpliwość gwarancj sukcesu pedagogicznego.
- Złe wychowanie
- Nie teatr, a „teatrzyk”
- Im bardziej kaczki nie ma, tym bardziej kaczka leczy
- Dziesięcioro rodziców? Nie ma sprawy!
Uganda Trawa słoniowa
swm
strona: 11
Trawa słoniowa. Dwumetrowa, gęsta i bardzo zielona. Rośnie na plantacji misji salezjańskiej w Namugongo. Przysmak ugandyjskich krów i kóz. Afrykańczycy muszą wiele pracować, aby je nakarmić. Jedziemy na trawokosy. Biali wolontariusze i pięciu pomocników z Domu dla Chłopców Ulicy. Farmer Bizmana zamaszystym ruchem ścina pęki trawy. Później przekazujemy ją sobie z rąk do rąk i jak mrówki transportujemy do samochodu.
Praca nie jest łatwa. Ostre krawędzie trawy tną skórę. Rany w tropikach wolno się goją. Zapełniamy samochód trawą kosztem wolnej przestrzeni do siedzenia. Jak wrócimy na misję? – zastanawiam się. Rzucamy się na ostrą trawę z tyłu samochodu. W czasie jazdy czuję się jakbym leżała na materacu, który amortyzuje wyboje na drodze. Wierzcie mi! To najlepsza nagroda po skończonej pracy! ■
Joanna Skałba, wolontariuszka Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco
Pracowała na misjach w Ugandzie, w Namugongo