facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2013 - maj
Relikwie dziedzictwo naszej wiary

Grażyna Starzak

strona: 16



DON BOSCO Chrześcijański kult relikwii jest niezwykłym fenomenem, tak religijnym, jak i społecznym. Jak powstał, Księże Profesorze?

Narodził się z bardzo ludzkiego pragnienia, aby mieć udział w tym, co ważne. Taką wartością jest wiara, zatem wszystko to, co jest związane ze źródłem naszej wiary, a więc z Jezusem, uważano za bezcenną relikwię. Jezus zmartwychwstał. Wstąpił do Ojca w swoim ludzkim ciele. Relikwią więc mogły być rzeczy pozostałe po jego ziemskim bycie. Najcenniejsze są te dotyczące Męki Pańskiej, czyli korona cierniowa, włócznia, która przebiła bok Jezusa, krzyż, na którym nas odkupił, gwoździe wbite w Jego ciało. Relikwie w postaci doczesnych szczątków pojawiły się wtedy, kiedy odnaleziono i nawiedzano groby apostołów oraz pierwszych męczenników. Tam wierni szukali pomocy, oparcia. Grób świętego czy męczennika był dla nich miejscem świętym. Przy tych grobach dochodziło niejednokrotnie do uzdrowień. Zaczęto je więc otaczać coraz większą czcią. Nad grobami budowano ołtarze. Nad ołtarzami konfesje. Nad konfesjami wznoszono okazałe bazyliki, świątynie dedykowane pochowanym w nich świętym. Wspomnijmy rzymskie bazyliki św. Piotra czy św. Pawła za Murami. Najeźdźcy niszczyli takie miejsca, aby zdobyć łupy, a także boleśnie ugodzić napadniętych. W obliczu niebezpieczeństwa zaczęto więc ukrywać relikwie. To wiązało się z ekshumacją. Wykopywano szczątki, żeby je przenieść. Kiedy niebezpieczeństwo mijało, trzeba było z powrotem te relikwie umieścić na dawnym miejscu. Odbywały się wówczas wspaniałe procesje z relikwiami.

DON BOSCO Kultowi relikwii od samego początku towarzyszyły wątpliwości teologów. Nawet ojcowie Kościoła nie byli zgodni, czy można oddawać cześć doczesnym szczątkom zmarłych…

Ojcowie Kościoła uważali, że kult należy się Bogu, nie ludziom. Ale kiedy pojawił się kult męczenników, którzy są niejako naśladowcami Chrystusa, bo ponieśli śmierć męczeńską, niektórzy nieco złagodzili swój pogląd w tej sprawie. Św. Augustyn, żyjący w latach 354–430 filozof i teolog chrześcijański, napisał, że ciało męczennika staje się swego rodzaju ołtarzem, w którym złożył on ofiarę ze swojego życia. Z czasem pojawił się zwyczaj umieszczania relikwii w mensach ołtarzowych. Dało to pretekst do rozbudowania kultu relikwii…

DON BOSCO …który w kolejnych wiekach został wypaczony. Moda na kolekcjonowanie relikwii (saski władca Fryderyk Mądry miał ich zdaje się aż 20 tysięcy) sprawiła, że handlowano nimi, dopuszczając się sporych nadużyć.

Już w IV w. cesarz Teodozjusz Wielki wydał dekret, w którym zakazał dzielenia i handlowania relikwiami. Trudno jednak było to wytłumaczyć ludziom, którzy chcieli mieć relikwie świętych. Zdobywano je więc nawet poprzez rozbój. Tak było np. z relikwiami św. Mikołaja, który był biskupem Miry w dawnym Bizancjum (obecnie to tureckie miasto nazywa się Demre) i tam został pochowany. Tysiąc lat temu jego relikwie wykradziono i wywieziono do południowych Włoch. Są czczone w bazylice św. Mikołaja w Bari. Tego typu praktyki mogły budzić pytanie, gdzie jest granica tego kultu. Na skutek m.in. takich praktyk reformacja opowiedziała się przeciwko kultowi relikwii. Sobór Trydencki potwierdził jednak, że relikwie mają duże znaczenie dla wiernych, i kult relikwii przetrwał. Trzeba też pamiętać, że kult relikwii był w pewnym sensie związany także z ekonomią. Miejsca, gdzie były relikwie świętych, często odwiedzali pielgrzymi. Wokół tworzyła się swoista infrastruktura. To niosło określony pożytek nie tylko dla Kościoła, ale i dla miast, które cieszyły się przywilejem posiadania relikwii. Zapewne m.in. z tego powodu o wspomniane wyżej relikwie biskupa Mikołaja upomina się obecnie turecki rząd.

DON BOSCO Czy kult relikwii jest charakterystyczny wyłącznie dla wiernych Kościoła katolickiego?

Zdaje się, że jeszcze mocniej jest on rozwinięty w Kościele prawosławnym. Obecny był w dziejach Bizancjum, występuje także współcześnie. Ludzie już za życia czczeni jako świątobliwi, po śmierci byli uznawani za świętych bez procesów, przede wszystkim na podstawie przekonania ludzi – santo subito. Tak, jak to było wcześniej w Kościele zachodnim. Można powiedzieć, że jeśli chodzi o kult relikwii, Kościół zachodni wzorował się na wschodnim.

DON BOSCO Relikwie świętych dzieli się na grupy, w zależności od ich wartości. Które są najcenniejsze?

Oczywiście te pierwszego stopnia, czyli kości. Relikwie drugiego stopnia to odzież, którą święty nosił, czy też przedmioty, którymi się posługiwał za życia. Relikwią trzeciego stopnia zazwyczaj określa się kawałki materiału potarte o relikwie lub o święty obraz. Pragnienie posiadania relikwii i przekonanie, że się je ma, niejednokrotnie doprowadziły do sytuacji nieprawdopodobnych. Można tu przytoczyć opowiastkę o przewodniku, który oprowadzał pielgrzymów po Rzymie, pokazując im różne święte miejsca. W pewnym momencie powiedział: „Tu znajduje się głowa św. Jana Chrzciciela”. Na to ktoś z grupy stwierdza, że to już kolejna głowa tego świętego, o której przewodnik opowiada. „Tak, ale tylko trzy są prawdziwe” – odparował przewodnik. Ta historyjka świadczy o tym, że pragnienie posiadania relikwii mogło prowadzić do chaosu. Stąd zaostrzany wymóg sporządzania tzw. autentyków, czyli dokumentów urzędowo potwierdzających miejsce, z którego zostały pobrane.

DON BOSCO J akie znaczenie mogą mieć relikwie dla współczesnego człowieka?

Święci to ci, którzy żyli w obecności Boga. I my chcemy być blisko Niego. Obecność relikwii świętego może sprawić, że komuś będzie bliżej do Pana. Dlatego nadal do grobów świętych ściągają tysiące ludzi. Nadal duszpasterze i wierni zwracają się z prośbą o relikwie. Nie tylko te pierwszego stopnia. Trumny św. o. Pio, bł. matki Teresy z Kalkuty czy bł. Jana Pawła II dotąd nie były otwierane. Relikwiami są więc kosmyki włosów matki Teresy, fragmenty bandaży o. Pio czy krople krwi Jana Pawła II z materiału pobranego do badań w ostatnich dniach jego życia. Obecność relikwii jest nam nadal potrzebna.

DON BOSCO Niebawem po Polsce będą „wędrować” relikwie św. Jana Bosko. Czy jego postać jest Księdzu Profesorowi znana?

Jan Bosko jest XIX-wiecznym świętym związanym z Turynem. To jeden z tych najbardziej „ludzkich” świętych. W stworzonym przez siebie Oratorium pracował z młodzieżą, wychowując ją i ewangelizując. Kiedyś, mając pod opieką kilkudziesięciu chłopców, zdał sobie sprawę, że już nie ma im co dać jeść. Skończyły się zapasy w spiżarni. Wtedy poszedł do kaplicy, upadł na kolana i kiedy tak trwał na modlitwie, ktoś zadzwonił do drzwi i powiedział, że przywiózł chleb. To jeden z dowodów, iż był to człowiek zatopiony w Bogu, który nie miał innego celu niż szczęście tych młodych ludzi. Trzeba pamiętać, że Turyn w XIX w. przechodził proces gwałtownej industrializacji. Szybko rosły szeregi robotników, było też sporo bezrobotnych, pojawił się ogromny problem utrzymania i wychowania dzieci i młodzieży. Ks. Jan Bosko nimi się po prostu zajął. Uznał, że musi się nimi zająć. I tak się stało. Ta jego miłość do młodych znalazła i znajduje naśladowców wśród tych, którzy chcą naśladować wzór św. Jana Bosko w zgromadzeniu, jakie założył.