- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Wiele innych gałęzi
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Moda na miłość
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Prymat mody czy osoby
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Bez Spidermana ani rusz
- ROZMOWA Z ... Popularność mnie przygniotła
- GDZIEŚ BLISKO. Szczęście w rozmiarze XS?
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Nie sprzedawał gotowych produktów
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Drugie spojrzenie na Krzyż
- DUCHOWOŚĆ. Sekret mesjański
- POD ROZWAGĘ. My, Orin i DaBen
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY. Zakochani w życiu. Apostolat Młodzi dla życia
- MISJE. Dni pełne łask
- MISJE. Taśmy prawdy o Afryce
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Mniszka w Rodzinie Salezjańskiej
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- POKÓJ PEDAGOGA. Jak można wciąż tego słuchać
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- PRAWYM OKIEM. Dar chrześcijaństwa
- PRAWYM OKIEM. Dar chrześcijaństwa
WYZWANIA
ks. Andrzej Godyń SDB
strona: 3
Trzy lata temu 22-letnia Luisel Ramos z Urugwaju zagłodziła się na śmierć. Dziewczyna przestała jeść, gdy dowiedziała się, iż wystąpi na swoim pierwszym pokazie mody. Przez kilka tygodni nikt nie był w stanie przekonać jej do zjedzenia najmniejszego kawałka chleba. Straciła przytomność w przebieralni, po zejściu z wybiegu dla modelek.
Klasztory klauzurowe o najsurowszej regule nie wymagają wyrzeczeń, które potrafią narzucić sobie ludzie marzący o popularności, karierze piosenkarki, aktora, modelki. Gdyby jakiś ksiądz podczas wielkopostnych rekolekcji dla młodzieży wezwał do postu o chlebie i wodzie, zostałby wyśmiany, okrzyknięty oszołomem, ciemnogrodem, a w niektórych krajach Europy, pewnie miałby problemy z prawem. Kiedy do jeszcze surowszych diet wzywają popkulturowe pisma, znajdują całe rzesze amatorów gotowych do najbardziej absurdalnych eksperymentów na zdrowiu, byle pojawić się na ekranie telewizora, a przynajmniej choć trochę przypominać uwielbianą gwiazdę.
Jednak choć łatwo nazywać takich ludzi pustymi, trudniej zauważyć ich głębokie zranienia powstałe z braku właściwie wyrażonej miłości w rodzinach, próżni wartości, chorych ambicji rodziców, pustki po Bogu. Św. Augustyn pisał, że serce człowieka pozostaje niespokojne, dopóki nie spocznie w Panu. I dopóki nie spocznie, będzie się szarpać na lewo i prawo i będzie próbowało odnaleźć miłość w namiastkach, podróbkach, świecidełkach, które błyszczą, ale nie mogą dać prawdziwego ciepła. Bo idol to z definicji bóg fałszywy. Czy jak mawiali dawni Polacy – bałwan.