Pan Jezus w alegorii o krzewie winnym powiedział, że Ojciec, który go uprawia „każdą latorośl, która we Nim nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy”. Jest coś na rzeczy w tym, że nasze zasoby: energia, siły, zdolności, są mocno ograniczone. Niejednokrotnie w przypływie pozytywnych emocji wydaje nam się, że możemy góry przenosić. Czytamy ewangelię o wielkiej wierze, która góry przenosi. Jednakże bardzo łatwo nam wtedy stracić poczucie rzeczywistości. Jesteśmy przekonani, że „chcieć to móc”. Jednak świat realny szybko weryfikuje zdatność naszych idei i wyobrażeń. Zaczyna się dość bolesny proces oczyszczenia naszych intencji i modyfikacji zamiarów. Jesteśmy zmuszeni od odcięcia tych „gałązek”, które tylko wyczerpują nasze zasoby, a nie przynoszą owocu. Jest to trudne, ale konieczne zadanie, które pozwala nam zebrać na powrót rozproszone siły i nabrać mocy do dalszej walki.
Banalnym może wydawać się stwierdzenie, że nie możemy robić wszystkiego. Wiemy dobrze o tej oczywistej regule. Jednak, niestety powodowani często próżnością, chcemy zrobić wszystko, co tylko pojawi się na horyzoncie naszego życia jako propozycja godna uwagi. Pokusa zaangażowania się w coś, co nie jest ściśle wpisane w program naszego życia jest bardzo duża. W konsekwencji brakuje nam czasu, robimy kilka rzeczy na raz, a żadnej porządnie. Zaniedbujemy odpoczynek i gonimy przed siebie ulegając złudzeniu, że jesteśmy konieczni i niezastąpieni.
Za kilka dni pójdziemy na cmentarz. Będziemy spacerować wśród grobów. Wszędzie wokół leżą ludzie, o których może sądzono, że są niezastąpieni. I co? Ich już nie ma, a świat dalej istnieje. Świat to niezwykły układ, który posiada nieprawdopodobną zdolność samoorganizacji. Radzi sobie z nami. Poradzi sobie i bez nas. Bierzmy przykład z drzew. Pozwalają zwiędłym liściom upaść na ziemię. Przygotowują się do zimowej walki o przetrwanie. Na wiosnę wypuszczą nowe, ale teraz muszą odrzucić stare, by przetrwać. Nasze siły witalne też są ograniczone. Jeśli chcemy wytrwać i ocalić siebie na czas owocowania, powinniśmy pozwolić na odcięcie zbędnych latorośli. Wtedy krzew się wzmocni i w swoim czasie wyda obfity owoc.
powrót