Zapewne każdemu internaucie, który jest aktywny w sieci zdarzyło się, że dostał maila, który brzmi mniej więcej tak, jak ten, którego niedawno osobiściedostałem na swoją skrzynkę e-mailową:

„Hi!
Pozwolcie, ze sie przedstawie - mam na imie……. I znam sekret zarabiania pieniędzy. Jestem właściciel lznanych lin lotniczych. Zostań moim wspólnikiem i latwo 2,300 dolarow tygodniu EXTRA, a mozna to zrobic tez! Jesli chcesz dowiedziec sie tajemnica - wykonaj to:……” (pisownia oryginalna)

Zazwyczaj są to maile, w którym ktoś często podpisuje się jako znana osoba: prawnik, minister, lekarz albo osoba potrzebująca pomocy i prosi o pomoc w podjęciu dużej sumy pieniędzy, czy też spadku. Powyższa treść zaprezentowanego maila, to tylko jedna z nielicznych korespondencji jakie dostaję na swoją pocztę. Może się zdarzyć, że oto dostaniemy maila, w którym nieznana nam osoba będzie nas przekonywać, iż jesteśmy jej krewnymi, którzy zostali właścicielami lin lotniczych, pól naftowych czy potrzebują pomocy np. na operację kogoś bliskiego. Jednak wcześniej ofiara zostaje poproszona o niewielką pożyczkę - zwykle od kilkudziesięciu do kilkuset dolarów, które musi przeznaczyć na bilet do Europy, prowizję bankową, czy opłatę skarbową. W wiadomościach oszuści powołują się na różne – ba często wręcz abstrakcyjne – motywy i argumenty. Właściwie nie ma schematu poza tym, że do odebrania jest duża suma pieniędzy – ale to niech nikogo nie skusi.

Ten sposób oszustwa nazywa się: 419 Scam (od art. 419 nigeryjskiego kodeksu karnego) lub oszustwo nigeryjskie (z ang. zwane Fraud, West African Fraud - oszustwo z Zachodniej Afryki, czy też Advance Fee Fraud - na zaliczkę). Mogłoby się wydawać, że oszustwo to jest wynikiem rozwoju dostępu do Sieci. Nic bardziej mylnego – ten rodzaj oszustwa znany jest od XVI wieku, wtedy to określano je mianem List Hiszpańskiego Więźnia. Kiedyś ludzie pisali listy, obecnie formę tę zastąpiły listy elektroniczne – e-maile. Zasada pozostała ta sama niezmienna od stuleci, zmieniło się tylko medium przekazywania informacji. Obecnie oszuści wykorzystują do tego celu pocztę elektroniczną i metoda znana od wieków ciągle jest skuteczna. Wykorzystuje ona ludzką naiwność i chęć szybkiego wzbogacenia się.

Jak się chronić przed oszustwem nigeryjskim?
Przede wszystkim nie odpowiadać na podejrzane maile – nie przesyłać pieniędzy, nie podawać wrażliwych danych takich jak: adres zamieszkania, nr konta bankowego no i pod żądnym pozorem nie jechać pod adres wskazany w mailu w celu odebrania czy to spadku czy nagrody, czy pomocy. Nie dajmy się naciągnąć na łatwo zarobione pieniądze.

Każdego dnia otrzymuję osobiście kilka takich maili z różnymi ofertami. Warto ustawić opcje SPAMU na naszej skrzynce i wiadomości będą automatycznie filtrowane. Później lądują nieczytane w koszu.