„Gry dają mi poczucie wyższości, czuję się naprawdę kimś ważnym”, „w grze pełnię zawsze rolę przywódcy”, „czuję się spełniony”, „muszę być ciągle w sieci i czuwać nad stanem swojej gry” – to tylko nieliczne wypowiedzi nastolatków, którzy poświęcają swój czas na gry online.
Rok 2015 rozpoczął się znakomicie dla jednej z firm oferujących na swojej platformie dostęp do gier online, bowiem 2 stycznia było jednocześnie rekordowe 8.5 miliona graczy. Dla firm oferujących usługi online zapewne był to dobry początek, jednak ile z tych 8 milionów stanie się albo już jest osobami uzależnionymi od nich?.
Z jednym z moich podopiecznych pracujemy nad procesem wychodzenia z uzależnienia od jednej z gier online, nad którą spędzał ponad 8 godzin każdego dnia. Jednak to nie wszystko, bowiem po pewnym czasie rodzice zaczęli dostrzegać, że „znika” im gotówka z portfela. Przez dłuższy czas tłumaczyli to różnymi sytuacjami. Prawda okazała się zdecydowanie bardziej bolesna. Pieniądze bowiem podbierał im ich nastoletni syn (uczeń gimnazjum) żeby móc opłacić sobie konto w grze. Sytuacja trwał ponad rok zanim trafił na terapię, do tego jednak czasu naraził rodziców na znaczną kwotę. Dziś jest już w końcowym etapie a jak sam mówi „życie bez gry jest zdecydowanie lepsze”.
Gry online pozostają jedną z popularnych aktywności dzieci i młodzieży online. Aktualna oferta różnych gier jest ogromna: od stosunkowo prostych do niezwykle rozbudowanych. Najpopularniejszymi tytułami pozostają Dota 2 oraz Counter-Strike: Global Offensive. Wyjątkowo popularny pozostaje Garry's Mod, który pierwszy raz został zaprezentowany graczom już w 2006 roku. Pierwszą piątkę uzupełnia niedawno wydany Football Manager 2015 oraz darmowe Team Fortress 2. (3 stycznia 2015, Jakub Mirowski, www.gry-online.pl).
Gry online to bez wątpienia wielki biznes. Mimo, że istnieją zupełnie darmowe gry internetowe, większość z nich jest jednak płatna. Tradycyjny model płatności to jed¬norazowy koszt dostępu do platformy. Oprócz tego możliwe są jeszcze formy pośrednie, takie jak gry typu freemium, które są darmowe w podstawowej wersji, płatny jest jednak dostęp do bardziej zaawansowanych funkcji lub wszystkich poziomów. Podobny model prezentują także gry typu free-to-play (F2P), które choć w całości są darmowe, zachęcają użytkownika do wykupienia dodatkowych (płatnych) usprawnień, które mogą mu dać przewagę nad innymi graczami, bądź stanowią „drogę na skróty” w porównaniu do normalnej rozgrywki. Często te koszty są ukryte bądź zakamuflowane, dlatego zawsze dobrze jest sprawdzić, czy i jakie opłaty przewidziane są w pozornie darmowej grze.
Zagrożenia płynące z gier online to treści jakie zawiera gra. W wielu bowiem produkcjach pojawiają się sceny zawierające agresję, przemoc, seks, używki, wulgarny język, z całą pewnością nieodpowiednie dla dzieci. Treść gier nie jest bez znaczenia w kształtowaniu się psychiki gracza. Często dochodzi do zjawiska odwrażliwiania na akty przemocy w świecie realnym, do zwiększania siły bodźca w odczuwaniu przyjemności. Kolejnym z czynników zagrażających w grach online jest podatności młodych ludzi na nadużywanie czy wręcz uzależnienie od nich. Wiele właściwości tych gier sprawia bowiem, że niektóre osoby mogą korzystać z tych aplikacji z niepokojącą intensywnością. Gry online zazwyczaj nie mają początku ani końca, trwają w czasie rzeczywistym, nawet po wylogowaniu tzn. nie ma możliwości pauzy jak w przypadku gier pudełkowych. Użytkownik zachęcany jest do stałego podnoszenia swojego wyniku, co płacone jest wieloma godzinami spędzanymi przy komputerze.
Ktoś powiedział, że „jest tylko jeden sposób, by pozostać niezwyciężonym w grach komputerowych: po prostu nie grać w gry”.
powrót