facebook
Pismo Don BOSCO jest polską edycją "Il Bollettino Salesiano", pisma założonego przez księdza Bosko w 1877 r., które dziś ukazuje się w 55 edycjach, 29 językach i dociera do 151 krajów. Jest pismem Rodziny Salezjańskiej skierowanym także do rodziców, wychowawców, katechetów, animatorów młodzieżowych i wszystkich, którym bliskie są ideały świętego Jana Bosko - wychowawcy z Turynu.
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Andrzej Rubik - Blog

Idea humanizmu chrześcijańskiego a cywilizacja współczesnej Europy

Króluj nam Chryste!

Kochani, zainspirowany w ostatnim czasie rozmową z pewnym Księdzem, chciałbym podzielić się z Wami garścią przemyśleń, która wypłynęła jako jej owoc.

Kiedy w marcu 1946 roku Winston Churchill podzielił Europę „żelazną kurtyną”, chyba nie miał pojęcia, że te słowa na tak długi czas odcisną piętno w naszym sposobie postrzegania współczesnej Europy. I nawet zburzenie berlińskiego muru w 1989 roku miało symboliczny wydźwięk niejakiego zerwania tej kurtyny, jednak w naszej ludzkiej mentalności pozostał owy podział na „lepszy zachód” i „gorszy wschód”.

Choć o tym mentalnym podziale wspomina żyjący dzisiaj angielski historyk – Norman Davies, to jednak w podręcznikach jasno i wyraźnie mówi się o cywilizacji europejskiej jako do niedawna zwanej chrześcijańską. Skutecznie wypartej przez kulturę Zachodu.

Jaki obraz kreuje się dziś, kiedy całościowo, bez podziałów, spojrzymy na całą Europę? Uważam, że w postawie wobec drugiego człowieka dominuje idea humanizmu chrześcijańskiego. Ale bez najważniejszego elementu. Bez trzonu, filaru, jakim jest Chrystus. Dziś społeczeństwo Europy jest bardzo chętne, by na wszelkie możliwe sposoby pomóc poszkodowanym. Inicjowane są na międzynarodową skalę akcje duchowej łączności z poszkodowanymi przez terroryzm, jednak zbyt mało w tym odniesienia do Chrystusa. Przyglądając się Francji i obierając ją jako przykład takiego przypadku – widzimy masowe manifestacje przeciwko terroryzmowi, w cieniu których burzy się jednak katolickie świątynie, zamienia na muzea czy sale kinowe.

Tam, gdzie człowiek odrzuca Chrystusa, w to miejsce zaprasza szatana, który sprytnie wykorzystuje ludzką pychę i prowadzi człowieka drogą autogloryfikacji, której konsekwencją jest chaos, zamęt i strach. Zagubienie. Pojawia się pomoc potrzebującym, ale nie przez pryzmat Chrystusowego spojrzenia, lecz wywyższenia siebie samego na piedestale owej zasługi. Taka postawa jest najprostszą i najkrótszą drogą, żeby zatracić nie tylko prawdziwy wymiar owej humanitarnej pomocy, ale także – sięgając w głąb – naszą chrześcijańską tożsamość.

Pomagajmy jedni drugim, ale przede wszystkim nieśmy też w naszych sercach obraz Chrystusa żywego, wsłuchując się i wprowadzając w życie słowa Jego Ewangelii.


Andrzej Jan Rubik




powrót