Króluj nam Chryste!
Dziś jest Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego - najpiękniejszy dzień roku w ludzkim i duchowym wymiarze. Na ludzki sposób rozumowania - kiedy wyglądam przez okno, widzę słoneczną i czuję ciepłą pogodę. Zagnieżdżone gdzieś w żywopłocie pod moim oknem wróbelki ćwierkają od samego brzasku. Jednym słowem - w tym roku nie widziałem jeszcze piękniejszej pogody. Z drugiej strony, przyglądając się Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego w duchowym wymiarze, jako Najważniejszej Uroczystości Kościoła, przeżywamy czas, w którym dokonuje się dzieło ludzkiego Zbawienia. Chrystus - Prawdziwy Bóg i Prawdziwy Człowiek, który trzy dekady wcześniej przychodzi na świat w ubogiej betlejemskiej stajence, dziś pokonuje śmierć i wypełnia słowa powiedziane przed wiekami przez usta proroków.
Wczoraj nabyłem książkę księdza Jamesa Martina SJ pt. "Jezus". I choć dopiero rozpoczynam przygodę z jej lekturą, już na początku owy ksiądz wyjaśnia, w jaki sposób rozumieć podstawę naszej katolickiej wiary, w której skrywa się tajemnica bóstwa i człowieczeństwa Chrystusa. Choć za mną dopiero pierwszy rozdział, już w pewnym stopniu na nowo uświadomiłem sobie, że Jezus Chrystus, ten sam, który z własnej woli zgodził się pójść na najbardziej męczeńską śmierć w dziejach ludzkości i w boski, nieznany nam sposób pokonał ją, a jako dowód zostawiając jedynie odsunięty kamień, pusty grób i objawienie wybranym - był także człowiekiem jak każdy z nas. Zachowywał się i żył jak normalny człowiek. Chorował - kaszlał, miewał katar, bóle głowy i gardła. Potykał się o kamienie, zdzierał w zabawie kolana, czuł potrzebę bliskości w ramionach matki, czy silną dłoń wsparcia ojca. Dzielił z nimi swoje smutki i radości, opowiadał o marzeniach i troskach. Był jednym z nas.
Uważam, że świadomość Chrystusowego człowieczeństwa powinna dodawać nam sił i otuchy w trudnej drodze życia do naszego zbawienia. Bo skoro nasz Zbawiciel jest Prawdziwym Bogiem i Człowiekiem, z ludzkiej istoty doświadczał tego samego, co my. I dzielnie to znosił. Dlatego Jego boska natura poniosła Go na Krzyż, poprzez który zwyciężył śmierć dla naszego zbawienia, a Jego ludzka natura została nam dana, byśmy w owej wędrówce życia mieli na kim się wspierać, zupełnie jak owce, które mają niezachwianą ochronę w pasterzu.
Jezus Chrystus - Prawdziwy Bóg i Prawdziwy Człowiek niech błogosławi Wam na każdy dzień. Niech Ewangelia Zmartwychwstałego przepełni nasze życie i będzie źródłem Prawdy, której ścieżkami podążać będziemy do Zbawienia.
Króluj nam Chryste!
Andrzej Jan Rubik
powrót